Harmonia i energia w Puszczy Białowieskiej – wrześniowy staż taiji za nami!

Czy można poznać formę Starego Stylu Yang w trzy dni? Przećwiczyć i opanować formy szabli i miecza w cztery doby? Czy jest to tak naprawdę możliwe? Oczywiście, że nie! Nigdy nie było i nie będzie, przynajmniej w naszej szkole klasycznego taiji. Z pewnością jednak można się zorientować, czy jest to droga, na którą chcemy wkroczyć, a i upewnić, że chcemy na niej pozostać. Po prostu na tak zaawansowaną i głęboką wiedzę potrzeba czasu i wewnętrznej decyzji, że chce się zgłębić temat. Choć wszystko jest możliwe, to raczej – jak to jest w przypadku tradycyjnych sztuk walki –  suma spędzonego czasu i lat poświęconych regularnej praktyce daje nam te wymierne i widziane również na zewnątrz efekty. Co przekładając na codzienne życie, oznacza wspólny, radosny wyjazd w przepiękną przyrodę, z całodziennymi treningami i tylko z przerwami na posiłki, spacery lub siestę oraz na regenerujący sen.

Aby poznać tylko kilka ruchów i móc je dołożyć do puli już przećwiczonych, wyruszyliśmy z naszą grupą adeptów do Puszczy Białowieskiej. Zaszyliśmy się przed cywilizacją, bez dostępu do sieci, aby pobyć ze sobą i to na poważnie. Dzięki oderwaniu się od codziennej rutyny, braku możliwości (a coraz bardziej chęci…)  zaglądania do telefonów, mieliśmy idealne warunki do podróży w głąb siebie, z nastawionym wewnętrznym kompasem na uważność i praktykę. Mając dodatkowo, czterech instruktorów do opieki nad naszym rozwojem – Jana, Marzenę, Kasię i Bogdana – wykorzystaliśmy optymalnie wspólny czas, aby udoskonalić formę ręczną i formy z szablą oraz mieczem.

A co dokładnie robiliśmy? Z grupą początkującą, zaczynaliśmy od podstaw, czyli od Codziennego Rytuału Zdrowia, przechodząc do nauki pierwszych ruchów formy ręcznej, a z bardziej zaawansowanymi adeptami, którzy praktykują już kilka lat, przeszliśmy przez rozgrzewkę i początki formy miecza oraz powtarzaliśmy szablę. Tych którzy nie znają naszych form z bronią, dla zachęcenia zapraszamy na film, już nieco historyczny. Niemniej forma się nie zmieniła, jedynie instruktorzy dojrzeli przez te lata.

Dla tych co lubią piękne nazwy sekwencji chińskich sztuk walki, oto co z formy miecza przećwiczyliśmy podczas stażu: Trzy pierścienie otaczają księżyc, Jaskółka muska powierzchnię jeziora, Osa wchodzi do swojej komórki, a potem: Zwinny kot rzuca się na mysz i Feniks daje trzy znaki głową. Zostało nam na później jeszcze 40 sekwencji tej formy, a więc jest co robić po powrocie do Warszawy!

Do naszego stażu, dołączyło też kilka osób, które dopiero teraz rozpoczynały swoją przygodę z taiji. Była to dla nich dobra okazja, aby poczuć czy akurat ta ścieżka jest tą, którą chce się obrać i podążać nią sumiennie przez kolejne lata. Jeśli ktoś poważnie myśli o rozpoczęciu praktyki, albo chce tylko spróbować, nasza grupa początkująca rusza od 3 października, godz. 18.30, na Starym Mokotowie, link do formularza zapisów.

Z notatek ze wspólnego czasu i spisanych na gorąco wskazówek co do praktyki, polecamy:

  1. Bycie w chwili obecnej, w tu i teraz, w praktyce
  2. Uważność na detale form
  3. Samoświadomość siebie i swojego ciała, tego co się robi podczas ruchu i w jaki sposób
  4. Praca z obszarem stawu biodrowego, dolnej partii odcinka krzyżowego, praca z obręczą piersiową
  5. Tempo i zakres ruchu
  6. Poprawność wchodzenia i wychodzenia z pozycji
  7. Zapamiętywanie następujących po sobie ruchów w sekwencjach form: ręcznej i z bronią

Z pewnością wrócimy do Puszczy, do porannych spacerów po łące, we mgle, z widokiem na wschód słońca. Do ciszy i spokoju, do smacznych posiłków, ognisk i ciepła, z jakim zostaliśmy przyjęci przez gospodarzy Starzyny – Małgosię i Andrzeja.

A na koniec niespodzianka: przypomnienie radiowej rozmowy Grażyny Dobroń z naszym nauczycielem Janem Glińskim z 2014 roku. Dzięki niej trafił do nas jeden z uczestników stażu taiji, który wysłuchał jej w Londynie 9 lat temu (!). Pozdrawiamy, Jacku, może nie trzeba będzie kolejnych 9 lat, aby znowu poćwiczyć razem 😀.

Odnaleźliśmy tę rozmowę w archiwach dawnej Trójki – jeśli jeszcze jej nie znacie, zapraszamy do odsłuchania, kto wie jak Was zainspiruje, mimo upływu dekady od jej zarejestrowania!

https://trojka.polskieradio.pl/artykul/1111774,Chcesz-odnosic-sukcesy-Kluczowe-jest-zachowanie-rownowagi

Poniżej zdjęcia z naszego stażu taiji w Starzynie, autorstwa naszej instruktorki i fotografki Edyty Wypierowskiej. Dziękujemy wszystkim za wspólny czas, było naprawdę wspaniale!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *